LEŚNICZÓWKA “BUCZYNA” – 3.03.2021

LEŚNICZÓWKA “BUCZYNA” – 3.03.2021

Piąte tej zimy łapanie przy karmniku w Łoskoniu. Pogoda wiosenna, bez wiatru. Można powiedzieć, że idealna na przelot. No i okazało się bardzo szybko, że ptaki były tego samego zdania. Od świtu do 17.30 złapało się 487 ptaków z 8 gatunków, w tym 15 retrapów. Liczba łapiących się ptaków przekraczała nasze możliwości, więc w pewnym momencie trzeba było na godzinę zwinąć sieci, żeby wyobrączkować wcześniej złapane osobniki.

Dominowały dwa gatunki sikor, które w sumie stanowiły 97,9% odłowu. Zdecydowanie liczniejsze były modraszki – 61,6% odłowu, podczas gdy bogatki stanowiły 36,3%. Jak zwykle przeprowadziliśmy analizę płci i wieku odłowionych bogatek. Jeśli chodzi o wiek, to 71,2% stanowiły ptaki młode, tzn. z ostatniego sezonu lęgowego, a ptaki starsze to 28,8%.  Jeśli chodzi o płeć odławianych ptaków, to samców było 41,8%, a samice stanowiły 58,2%. W porównaniu z odłowami 6.02.2021 r., 25.02.2021 r. i 27.02.2021 r. udział samic wykazał dalszy wzrost i był już wyraźnie wyższy niż samców.

Wśród bogatek znalazł się jeden nietypowo ubarwiony osobnik o bladożółtym upierzeniu. Mieliśmy już w minionych latach takiego ptaka. Poniżej jego zdjęcie w porównaniu z typowym osobnikiem.

A to pełna lista z odłowu:

Bogatka z rosyjską obrączką została oznakowana 6.10.2020 r. na Mierzei Kurońskiej w Okręgu Kaliningradzkim, w stacji ornitologicznej “Fringilla” jako dorosła samica, tj. po pierwszym kalendarzowym roku życia. Z tego miejsca do Łoskonia są w linii prostej 362 km, a czas jaki dzieli jej spotkania z obrączkarzami to 148 dni.

Modraszka z niemiecką obrączką została oznakowana 31.01.2019 r. w miejscowości Alsbach Hahnlein w Hesji (Niemcy) jako samiec w pierwszym kalendarzowym roku życia. Z tego miejsca do Łoskonia jest w linii prostej 668 km, a czas jaki minął od zaobrączkowania to 762 dni.

Na koniec absolutna niespodzianka. Modraszka zaobrączkowana przez nas ok. godz. 10.00, została złapana przy karmniku w Rościnnie koło Skoków o godz. 14.00. Oba karmniki dzieli odległość 8,3 km w linii prostej. To najszybsza informacja powrotna o naszym ptaku, nie licząc oczywiście ptaków łapanych przez nas po raz kolejny w tym samym miejscu. Warto tutaj dodać, że sikory obrączkowane w tym samym czasie co opisywana, łapały się przy naszym karmniku do wieczora. Jak z tego wynika sikory nie lecą jakimś zwartym stadem, a raczej małymi grupkami.

Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska

Comments are closed.