BERNIKLE BIAŁOLICE
27.01.2023, Cieśle, ROGOŹNO Jerzy Dąbrowski
- bernikla białolica Branta leucopsis – 3
27.01.2023, Cieśle, ROGOŹNO Jerzy Dąbrowski
Otrzymaliśmy właśnie informację o bogatce z naszą obrączką złapanej 14 stycznia 2023 r. przy karmniku w Gdyni. Na początek zaciekawienie, bo jak dotąd otrzymaliśmy o bogatkach więcej informacji zagranicznych niż krajowych; nie licząc oczywiście informacji własnych.
Zdziwienie wywołał fakt, że osobnika tego zaobrączkowaliśmy 15 maja 2022 r. jako pisklę na naszej powierzchni budkowej “KACZORY”. Obecnie jest to samica w drugim kalendarzowym roku życia. Poniższe zdjęcia nie dotyczą tego ptaka – to tylko ilustracja.
Mamy bardzo dużo informacji o “naszych” pisklętach spędzających pierwszą zimę na powierzchniach budkowych, na których przyszły na świat lub w niewielkiej, rzędu kilku kilometrów, odległości od nich. Są to więc ptaki osiadłe. Opisywana informacja jest pierwszą dalekodystansową (185 km) informacją mówiącą o miejscu spędzenia przez bogatkę pierwszej zimy. No i obranie kierunku północno-wschodniego jest najdziwniejsze ale tym bardziej cenne.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Lato jest okresem, kiedy nad Jeziorem Rogozińskim pojawia się sporo mew. Są to głównie śmieszki Chroicocephalus ridibundus i mewy białogłowe Larus cachinnans. Ptaki odpoczywają najczęściej na dwóch pomostach żeglarskich, gdzie łatwo można je obserwować.
Od czasu do czasu trafiają się osobniki z obrączkami i o trzech takich jest ten artykuł. Po otrzymaniu informacji o odczytanych w 2022 roku plastikowych znacznikach okazało się, że 27 sierpnia przebywały równocześnie na jednym pomoście dwie mewy białogłowe zaobrączkowane w tym samym miejscu, czyli jak wynika z satelitarnego zdjęcia, na wyspie chyba zalanej żwirowni w miejscowości Jeziórko koło Grębowa w podkarpackiem. Odległość w linii prostej między miejscem zaobrączkowania a Rogoźnem to 414 km.
Jeden z ptaków 4.05.2019 r. jako samiec po 4 kalendarzowym roku życia, czyli w pełni dojrzały i zapewne lęgowy. Drugi 5.06.2022 r. jako pisklę, czyli wizyta w Rogoźnie miała miejsce w czasie pierwszej jego wędrówki po opuszczeniu kolonii lęgowej. Może obecność tych dwóch osobników jest przypadkowa, a może to ojciec z dzieckiem?
Trzecią mewą białogłową z tego miejsca jest osobnik stwierdzony w Rogoźnie 1.09.2020 r. a zaobrączkowany 7.06.2020 r. jako pisklę.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Odłowy w trzcinowiskach porastających łąki i starorzecza w pobliżu ujścia Małej Wełny do Wełny nastawione na jeden gatunek – szpaki.Zauważyliśmy je 27 grudnia zbierające się na linii wysokiego napięcia. Po tej zbiórce szpaki kołowały nad łąkami w ostatecznie główwne stado zapadło w “naszym” trzcinowisku.
Ustawiliśmy w nim 55 m sieci o większym oczku, tzw. “drozdówek”. Odłowy prowadziliśmy tylko wieczorem i rankiem z nastawieniem na odłowienie nocujących w trzcinowiskach szpaków. Złapało się 75 ptaków z 4 gatunków, w tym 1 retrap. W kolejne dni złapało się: 32, 33, 4, 2, 0 i 1 szpak. Ten ostatni złapał się rankiem 1 stycznia 2023 i tym samym był pierwszym zaobrączkowanym w tym roku ptakiem – przed laty nikt by nie uwierzył w zaobrączkowanie szpaka w Polsce o tej porze roku. Struktura zgrupowania szpaków (odłowionej części) była następująca: pierwszy rok życia – 66,7%, po pierwszym roku życia – 33,3%; samce – 52,8%, samice 47,2%.
A teraz pełna lista odłowu:
Nazwa polska | Nazwa łacińska | Liczba |
Szpak | Sturnus vulgaris | 72 |
Kos | Turdus merula | 1 |
Krogulec | Accipiter nisus | 1 retrap |
Makolągwa | Carduelis cannabina | 1 |
Jeśli chodzi o retrapy, to był tylko jeden, ale bardzo ciekawy. Była nim samica krogulca zaobrączkowana przez nas 15.12.2019 r. przy ul. Krańcowej w Cieślach jako samica w pierwszym kalendarzowym roku życia. To pierwszy nasz krogulec, którego odłowiliśmy ponownie. Oba odłowy dzieli dystans czasowy wynoszący 1.110 dni.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Pierwsze tej zimy łapanie przy karmniku w Łoskoniu. Pogoda raczej wiosenna niż zimowa. Były nawet wiosenne aspekty w postaci pohukujących siniaków, które pewnie już regularnie zimują. Od świtu do 11.00 złapało się 11 ptaków z 3 gatunków – brak retrapów.
Najwięcej było bogatek. Na wywieszonych przy karmniku karmach tłuszczowych było widać, że ptaki radzą sobie bez karmnika. W czasie przeprowadzonej w dniu 17 grudnia nocnej kontroli budek lęgowych na przyległej do leśniczówki powierzchni “ŁOSKOŃ” stwierdziliśmy obecność 32 modraszek i 1 bogatki. Żaden z tych ptaków nie pojawił się przy karmniku, co było regułą w czasie innych odłowów.
A to pełna lista z odłowu:
Nazwa polska | Nazwa łacińska | Liczba |
Bogatka | Parus major | 8 |
Sosnówka | Periparus ater | 2 |
Mazurek | Passer montanus | 1 |
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Pierwsze łapanie przy karmniku w nowej lokalizacji. Znajduje się w odległości 480 m od karmnika przy ul. Klonowej, czyli w niewielkiej odległości (0,9 – 2,8 km) od naszej “powierzchni budkowej” “OWCZEGŁOWY” obejmującej 56 budek lęgowych przeznaczonych dla sikor. Pogoda wciąż niezimowa, bez opadów. Od świtu do 15.20 (czyli przez cały dzień) złapały się 83 ptaki z 7 gatunków, w tym 4 retrapy. Skład gatunkowy typowy, z dominacją bogatki. Do kompletu sikor zabrakło tylko czubatki.
No i pełna lista z odłowu:
Nazwa polska | Nazwa łacińska | Liczba |
Bogatka | Parus major | 52 + 2 retrapy |
Modraszka | Cyanistes caeruleus | 15 + 1 retrap |
Czarnogłówka | Poecile montanus | 5 |
Sikora uboga | Poecile palustris | 2 + 1 retrap |
Zięba | Fringilla coelebs | 2 |
Kowalik | Sitta europaea | 2 |
Sosnówka | Periparus ater | 1 |
Jeśli chodzi o retrapy, to były to dwie bogatki zaobrączkowane jako pisklęta naszej powierzchni “OWCZEGŁOWY” w 2022 r. Odległość budek od karmnika wynosi 1,54 i 1,42 km. Trzeci ptak to sikora uboga zaobrączkowana tutaj 31.01.2022 r. Dwa pozostałe, tj. bogatka i sikora uboga zostały zaobrączkowane w styczniu 2022 r. przy karmniku “ul. Klonowa”.
J. Dąbrowski, B. Peplińska i Bartosz Ziała
Kolejny rok bardzo intensywnej pracy terenowej dobiegł końca w całkowicie niezimowej aurze. Postanowiliśmy go zakończyć przy karmniku w leśniczówce “Buczyna”. Od świtu do 12.00 złapało się 11 ptaków – tak mało jeszcze nigdy tam nie było. Tak zakończyć roku nie wypadało, więc podjęliśmy próbę oznakowania pary łabędzi niemych pływających od pewnego czasu po Jeziorze Rogozińskim. Udał się “dublet”. Samiec ważył 11,1 kg a samica 9,7 kg. Ptaki dostały obrączki metalowe i na drugą nogę żółte plastikowe numerowane obrączki, które są zdecydowanie łatwiejsze do oczytania.
W kończącym się roku zaobrączkowaliśmy 12.827 ptaków ze 102 gatunków. Najliczniej obrączkowaliśmy: bogatki – 3.622, dymówki – 2.107, modraszki – 1.935 i makolągwy – 1.159. Te ostatnie po raz pierwszy przekroczyły magiczną w tym przypadku liczbę 1.000.
Pierwszy raz zaobrączkowaliśmy kuropatwę i pierwiosnka syberyjskiego.
Poza ptakami którym założyliśmy obrączki, w bazie danych znalazło się 2.593 informacji o ptakach, które w chwili kontroli nosiły już obrączki. W znakomitej większości były to ptaki zaobrączkowane przez nas. Na liście ptaków zaobrączkowanych w tym roku zabrakło min.: sroki, czubatki i dzierlatki. Najwięcej ptaków oznakowaliśmy w maju – 3.844. To najwyższy wynik miesięczny w historii Zespołu Obrączkarskiego “ROGOŹNO”. Poprzedni – 3.100 pochodził z sierpnia 2020 roku.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Pierwsze tej zimy łapanie przy karmniku w tej lokalizacji. Jest to teren zabudowy rekreacyjnej w znacznej części porośnięty zadrzewieniami sosnowo-brzozowymi. W niewielkiej odległości (0,5 – 2,3 km) znajduje się nasza “powierzchnia budkowa” “OWCZEGŁOWY” obejmująca 56 budek lęgowych przeznaczonych dla sikor. Pogoda raczej wiosenna, tj. z temperaturą ok. +80C, bez opadów i z lekkim wiatrem. Od świtu do 10.00 złapało się 26 ptaków z 6 gatunków, w tym 3 retrapy. Odłów polegał w zasadzie na wyjęciu ptaków z pojedynczego “uderzenia na karmnik” ok. 8.30.
A to pełna lista z odłowu:
Nazwa polska | Nazwa łacińska | Liczba |
Bogatka | Parus major | 15 + 2 retrapy |
Zięba | Fringilla coelebs | 3 |
Czyż | Carduelis spinus | 2 |
Sikora uboga | Poecile palustris | 1 + 1 retrap |
Modraszka | Cyanistes caeruleus | 1 |
Czarnogłówka | Poecile montanus | 1 |
Jeśli chodzi o retrapy, to były to dwie bogatki zaobrączkowane jako pisklęta naszej powierzchni “OWCZEGŁOWY” w 2021 i 2022 r. Odległość budek od karmnika wynosi ~1,0 km. Trzeci ptak to sikora uboga zaobrączkowana tutaj 31.01.2022 r.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
Kolejne pięć dni odłowów o opisanym wyżej okresie przy karmniku w Cieślach. Złapało się 85 ptaków z 7 gatunków, w tym 57 retrapów. Zdecydowanym dominantem były oczywiście bogatki. Ptaki młode (w pierwszym kalendarzowym roku życia) stanowiły 80,0%, a dorosłe 20,0%. Jeśli chodzi o płeć, proporcje były następujące: samic było 53,3% a samców 46,7%, czyli podobnie jak w poprzednim okresie. Wśród odłowionych ptaków był znów srokosz dla którego atrakcyjny jest nie słonecznik lecz ptaki przylatujące do tego słonecznika. Złapały się też sierpówki latające na ściernisko po kukurydzy.
A teraz już pełna lista odłowu:
Nazwa polska | Nazwa łacińska | Liczba |
Bogatka | Parus major | 14 + 46 retrapów |
Modraszka | Cyanistes caeruleus | 8 + 8 retrapów |
Sierpówka | Streptopelia decaocto | 3 |
Czyż | Carduelis spinus | 2 |
Mazurek | Passer montanus | 1 + 1 retrap |
Wróbel | Passer domesticus | 1 |
Srokosz | Lanius excubitor | 1 retrap |
Retrapy stanowiły 65,9% odłowionych ptaków, co oznacza, że większość ptaków trzyma się karmnika. Większość została zaobrączkowana tutaj lub w innych miejscach doliny Wełny w Cieślach w następujących terminach:
Poza tym było 9 ptaków zaobrączkowanych w innych miejscach, w 8 przypadkach w chwili obrączkowania były pisklętami:
Większość z nich była już tej zimy przy naszym karmniku. Część osobników łapało się więcej razy.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska
W dniu dzisiejszym postanowiliśmy sprawdzić, czy jakieś ptaki zapadają o tej porze roku na noclegowisko w trzcinowisku przy ujściu Małej Wełny w Cieślach. Spodziewaliśmy się ewentualnie makolągw, których stadka widać na okolicznych polach i ugorach. Jakież było zdziwienie, gdy nad trzcinowiskami zobaczyliśmy stado szpaków. Może nie było tak wielkie jak to jest tutaj jesienią, ale o tej porze nigdy nie było ich tyle. Jeśli zimą udało się spotkać ten gatunek, to zwykle było to kilka osobników. Na zamieszczonym poniżej zdjęciu jest ok. 830 szpaków. Ptaki latały długo, znikały z zasięgu wzroku i znów wracały, dzieliły się na mniejsze grupki i łączyły. Najprawdopodobniej w trzciny zapadło ich więcej niż widać na zdjęciu.
Trudno było oprzeć się pokusie zaobrączkowania zimujących przedstawicieli tego gatunku i poćwiczyć oznaczanie płci i wieku o tej porze roku. Z upierzenia juvenalnego (pierwszego po puchowym) nic już nie zostało i wszystkie ptaki wyglądały na pierwszy rzut oka jednakowo. Są oczywiście cechy upierzenia po których można odróżnić tegoroczne młode od starszych osobników ale są to różnice bardzo subtelne. Złapały się 32 osobniki. Był wśród nich, jak to zwykle bywa u szpaków, osobnik z uszkodzonym dziobem. Dolna część mimo odłamanego końca wystawała znacznie przed górną, która z jakiegoś powodu utarła się w dziwny zaokrąglony na końcu kształt.
Rankiem, podczas opuszczania noclegowiska, złapały się kolejne 33 szpaki. Może w kolejnych dniach uda się odłowić ich jeszcze więcej.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska