Browsed by
Kategoria: News

PIĄTA ZIMA W AMSTERDAMIE

PIĄTA ZIMA W AMSTERDAMIE

W dniu 30.06.2020 r. zaobrączkowaliśmy na Jeziorze Łęgowskim koło Wągrowca 51 piskląt śmieszki Chroicocephalus ridibundus. Jeden z oznakowanych wówczas osobników swą pierwszą zimę spędził w Amsterdamie (Holandia) – odczyt kolorowej obrączki w dniu 1.03.2021 r. Kolejne daty obserwacji tego ptaka w tym miejscu to: 17.01.2022; 17.01 oraz 9 i 15.02.2023; 11 i 29.01.2024; 12.01.2025 r.

Od zaobrączkowania do ostatniej obserwacji minęło 1.657 dni, a odległość między kolonią lęgową a zimowiskiem wynosi 828 km. Jak dotąd nie mamy innych informacji o tym ptaku, więc nie wiadomo gdzie gniazduje.

Jerzy Dąbrowski

PIERWSZE ZIMOWE STWIERDZENIA

PIERWSZE ZIMOWE STWIERDZENIA

Okres przelotów już za nami. Trzcinowiska opustoszały. W ogrodach i zakrzewniach królują sikory. Jesteśmy już po pierwszych przymrozkach, które spowodowały, że płytkie wody pokryła tafla cienkiego lodu. Czekamy na pojawienie się północnych gatunków, zwłaszcza czeczotek i jemiołuszek. Od czasu do czasu o tej porze roku spotykamy ptaki, których już u nas nie powinno być. Normą są zimujące u nas żurawie, czaple siwe, szpaki i kormorany. Przestały już dziwić pojawiające się w naszych odłowach potrzosy, strzyżyki i rudziki. Regularnie obserwujemy kopciuszki, rzadziej kapturki.  W ostatnich dniach na tę listę ptaków podejmujących próbę zimowania trafiły dwa kolejne gatunki. W dniu 8 grudnia br. w zakrzaczonym starorzeczu Wełny w Cieślach złapał się pierwiosnek Phylloscopus collybita. Dwa dni później, tj. 10 grudnia br. wieczorem w olszowym lasku obok wspomnianego wcześniej starorzecza złapała się słonka Scolopax rusticola.

Jerzy Dąbrowski

 

 

 

 

 

 

ZNAKOWANY KORMORAN

ZNAKOWANY KORMORAN

Kormorany czarne Phalacrocorax carbo od wielu lat są stałym elementem naszych wód, o czym już wielokrotnie pisaliśmy. Największe zgrupowanie znajduje się na Jeziorze Prusieckim, gdzie w okresie jesiennym można jednorazowo obserwować ponad 50 osobników. Jeszcze więcej ptaków pojawia się ostatnimi laty nad Wełna w Rogoźnie w okresie zimowym. W okolicach Rogoźna udało się dotąd zaobserwować jednego oznakowanego ptaka z tego gatunku. W dniu 10.11.2012 r. w stadzie ok. 50 kormoranów zaobserwowano (JD) osobnika zaobrączkowanego jako pisklę 23.06.2010 r. na wyspie Rugia w Meklemburgii (Niemcy). Odległość w linii prostej to 321 km, a dystans czasowy 871 dni.

Po dwunastu latach udało się zidentyfikować kolejnego osobnika (BZ). Tym razem nieco dalej od Rogoźna, bo na Jez. Łęgowskim. W dniu 7.10.2024 r. przebywał tam ptak zaobrączkowany jako pisklę 4.07.2017 r. na Jez. Eugure w Łotwie. Odległość w linii prostej to 623 km, a dystans czasowy 2.652 dni.

Temu ptakowi udało się zrobić przez lunetę kilka zdjęć dokumentujących obserwację.

Te dwie obserwacje dają nam pewne wyobrażenie o pochodzeniu pojawiających się u nas kormoranów czarnych. Miejmy nadzieję, że na kolejny odczyt nie będziemy musieli czekać znów 12 lat.

Jerzy Dąbrowski i Bartosz Ziała

 

 

PLISZKI GÓRSKIE W CIEŚLACH

PLISZKI GÓRSKIE W CIEŚLACH

W dniu 28 września 2024 r. spotkała mnie miła niespodzianka. W wykopie pod kolejny etap stawu w dolinie Wełny w Cieślach, w ustawionej do odłowu bekasów pułapce tunelowej, znajdowała się pliszka górska Motacilla cinerea. Następnego dnia obserwowałem tam dwa osobniki tego gatunku. Jeden z nich miał obrączkę, więc z pewnością był to ten złapany poprzedniego dnia. Po trzech dniach złapał się drugi osobnik.

Pliszki górskie występują u nas jako ptaki lęgowe. Najczęściej można je spotkać nad Wełną w okolicach Jaracza i nad Flintą. Tam też złapałem 6 osobników. W Cieślach dotąd odłowiłem jednego osobnika. Było to 1 sierpnia 2010 r.

W dniu 3 października 2024 r. przebywały w tym miejscu 4 pliszki górskie. Nie zauważyłem, czy były wśród nich ptaki z obrączkami.

Trzy dni później, tj. 6 października 2024 r. złapała się w tym miejscu trzecia pliszka górska oznaczona jako samiec w 1 roku życia. Poniżej prezentuje się w dwóch ujęciach.

Jerzy Dąbrowski

NALOT KOBCZYKÓW

NALOT KOBCZYKÓW

Początek września był w tym roku wyjątkowo upalny i wiały silne wiatry ze wschodu. To idealne warunki, żeby jakieś gatunki żyjące na wschodzie Europy zapędziły się dalej na zachód. No i zapędziły się, również w okolice Rogoźna,  kobczyki Falco vespertinus. W dniu 8 września w okolicach Sokołowa Budzyńskiego B. Jeran obserwował w sumie 9 osobników. Dwa dni później, tj. 10 września w Boguniewie A. Loręcki widział jednego, a B. Ziała 2 osobniki tego sporadycznie pojawiającego się u nas sokoła.

Tekst: Jerzy Dąbrowski. Fot. Bartosz Ziała

SZWECJA PO RAZ DRUGI

SZWECJA PO RAZ DRUGI

W dniach 20.08 – 8.09.2023 r. na Jeziorze Kaliszańskim w Kamienicy odłowiliśmy trochę siewkowców, w tym 13 biegusów zmiennych Calidris alpina. Nie robiliśmy sobie wielkich nadziei na informacje powrotne, zwłaszcza, że w tym roku jezioro zupełnie się zmieniło. Miejsca w których była piaszczysta plaża, na której żerowały siewkowce, są jakieś pół metra pod wodą.

A jednak doczekaliśmy się. W dniu 17.07.2024 r. w okolicach miejscowości Angsnaset i Skador na południu Szwecji został złapany jeden z naszych biegusów zmiennych, zaobrączkowany 8.09.2023 r. jako ptak w pierwszym kalendarzowym roku życia. Teraz jest samcem w drugim kalendarzowym roku życia. Jeśli chodzi o pomiary, to długość skrzydła mu się nie zmieniła. Co innego jeśli chodzi o masę. Przy obrączkowaniu ważył 35,5 g, a przy ponownym stwierdzeniu 46,0 g. Dystans czasowy dzielący te dwa momenty, to 313 dni, a odległość dzieląca miejsca zaobrączkowania i ponownego stwierdzenia, to 392 km.

Dlaczego “Szwecja po raz drugi”? W dniu 5.07.2024 r. odnotowano w Szwecji jedną z naszych gęgaw – opis w “Artykułach”.

Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska

A JEDNAK ŻYJE.

A JEDNAK ŻYJE.

W 2022 roku udało się nam zaobrączkować pięć piskląt żurawia. O czterech dość szybko otrzymaliśmy informacje powrotne, a po jednym, zaobrączkowanym 8.06.2022 r. w Jakubowie, gm. Wągrowiec, żadnego znaku życia. Było to dość zastanawiające, bo ptak w czasie obrączkowania był wyrośnięty – ważył 2,7 kg. Poza tym widziałem go 27.07.2022 r. w miejscu obrączkowania z rodzicami – musiał być już lotny.

No i dziś nadeszła o nim informacja powrotna. W dniu 7.07.2024 r. został zaobserwowany w stadzie ok. 80 żurawi żerujących na ściernisku w Brudzewku koło Kiszkowa. Odległość od miejsca zaobrączkowania 26 km, a dystans czasowy 760 dni. Mam nadzieję, że to początek doniesień o obserwacji tego osobnika.

Tekst: Jerzy Dąbrowski; fot.: J. Dąbrowski i Adam Loręcki

WRÓCIŁY KUKUŁKI

WRÓCIŁY KUKUŁKI

Można by powiedzieć “no wróciły – słyszymy je wszędzie”. No tak, ale ta wiadomość dotyczy konkretnych osobników, które wróciły do miejsca, w którym zostały przez nas zaobrączkowane. Wkrótce, po tym jak usłyszeliśmy pierwsze osobniki tego gatunku, rankiem 30.04.2024 r. wyjęliśmy z sieci pierwszego samca tego gatunku, który nosił obrączkę założoną przez nas w tym samym miejscu, czyli w trzcinowiskach, jakieś 200 m w górę od ujścia Małej Wełny do Wełny w Cieślach w dniu 7.06.2023 r. To pierwsza informacja powrotna o nasze kukułce. Drugi samiec złapał się rankiem 4.05.2024 r. w tym samym miejscu. Był to ptak, którego zaobrączkowaliśmy również tutaj, jako dorosłego w dniu 7.06.2023 r.

Obie informacje cieszą, ponieważ dotąd udało się nam zaobrączkować tylko 12 kukułek, w tym 8 samców w opisanym wyżej miejscu w 2023 r. Wcześniej udało się oznakować 2 osobniki w 2022 r. oraz po jednym w 2010 i 20211 roku. Wydaje się, że informacje powrotne o dwóch z dwunastu zaobrączkowanych ptaków to całkiem dobry wynik, a jest nadzieja, że więcej samców wróciło i może uda się odłowić kolejne.

Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska

JAK TO MIĘDZY SĄSIADAMI…

JAK TO MIĘDZY SĄSIADAMI…

Rzecz dzieje się w Chodzieży, na linii budek lęgowych zawieszonych na promenadzie biegnącej wokół Jeziora Miejskiego – jest ich tam 101. Jest to miejsce, w którym chcemy bliżej przyjrzeć się samcom bogatki w czasie sezonu lęgowego. Ponieważ samce chwytane są w tym czasie niezwykle rzadko, postanowiliśmy wykorzystać kontrole zimowe do oznakowania ich dodatkowymi kolorowymi obrączkami, łatwymi do odczytu ze zdjęć. Podczas kontroli w grudniu i lutym kolorowe znaczniki założyliśmy 72 samcom. Stwierdziliśmy też 10 ptaków z takimi znacznikami założonymi w minionych latach. Tak więc mamy w Chodzieży przynajmniej 82 samce bogatek, na które chodziescy ptasiarze “polują” w czasie spacerów po promenadzie. Są już dziesiątki odczytów, ale w dniu 10 kwietnia udało się udokumentować konflikt graniczny między ptakami, które spędzały zimę w budkach nr 14 i nr 15.

STARCIE GRANICZNE:

ROKOWANIA POKOJOWE:

KAŻDY NA SWOIM:

Jerzy Dąbrowski, fot. Dariusz Sałata

WRACAJĄ BOCIANY

WRACAJĄ BOCIANY

Dziś, tj. 24 marca 2024 r. spotkaliśmy pierwsze bociany. We wsi Milcz nad Notecią na dwóch gniazdach stały pojedyncze osobniki. Niestety żaden nie miał obrączki. Wszystko wskazuje na to, że wróciły właśnie dziś, ponieważ wczoraj pokonując tę samą trasę, tj. Rogoźno – Chodzież – Kaczory w obie strony widzieliśmy tylko puste gniazda. Przy jednym z dziś zajętych gniazd spotkaliśmy grupkę Milczan rozradowanych powrotem ptaka, którzy “zeznali”, że wcześniej ptaka jeszcze nie było.

Gdy podzieliliśmy się wiadomością z Bartkiem Ziałą, dostaliśmy zwrotną odpowiedź, że i on widział dziś pierwszy raz bociana na gnieździe. Było to w Kamienicy nad Jeziorem Kaliszańskim. No to będziemy teraz przyglądać się kolejnym ptakom, które zajmą gniazda – oby było ich jak najwięcej.

W dniu 25 marca pojedynczy ptak pojawił się na gnieździe na kominie w Długiej Gosline.

Na dzień 1 kwietnia 2024 r. mamy pary bocianów białych na gniazdach w Pruścach, Budziszewku, Międzylesiu, Rudzie. Brak ptaków na gniazdach w: Gościejewie – 3 gniazda, Boguniewie, Dziewczej Strudze, Studzieńcu, Rogoźnie – 2 gniazda. Do skontrolowania: Owieczki, Gościejewo – gniazdo koło Karolewa, Laskowo.

Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska