DZIĘCIOŁY – WANDALE
Wieczorem 15 stycznia br. przeprowadziliśmy pierwszą tej zimy nocną kontrolę budek lęgowych na powierzchni “TARNOWO”. Powierzchnię tę założyliśmy w marcu 2015 roku. Obecna kontrola była szesnastą w kategorii “noc/zima”. Frekwencja była bardzo dobra – 42 zajęte, czyli 77,78%. Lepiej było tylko w grudniu 2018, bo wtedy zajęte były również 42 budki, ale było ich o jedną mniej (spadła). A oto, co nocowało: 30 bogatek Parus major, 9 kowalików Sitta europaea i 3 dzięcioły duże Dendrocopos major. Połowa ptaków nosiła już nasze obrączki. Tematem tego doniesienia są jednak dzięcioły duże, a konkretnie ich niszczycielska działalność. Przez pięć lat funkcjonowania naszych budek w Tarnowie dzięcioły rozkuły do właściwych dla ich potrzeb rozmiarów aż 47 budek, tj. 87%. Większość tych dzięciolich szkód naprawiliśmy przez nabicie dodatkowych deseczek z otworami właściwymi dla sikor. Wzmocniliśmy je stalowymi blaszkami o grubości 0,5 mm. Dzięcioły są jednak bardzo uparte i nadal usiłują dostać się do wnętrza budek. To co zobaczyliśmy tej nocy w Tarnowie przeszło nasze najgorsze oczekiwania – kilka zdjęć poniżej. Chyba będzie trzeba zastosować blachę grubości 1 mm. Taka działalność dzięciołów występuje również na innych powierzchniach borowych: “OWCZEGŁOWY”, MIKOŁAJEWO”, i częściowo “WEŁNA”. W Tarnowie jednak grasuje chyba jakiś wyjątkowy osobnik pod względem siły i zawziętości.
Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska