ORLIK KRZYKLIWY
Wczoraj otrzymałem na maila zdjęcia wykonane przez Bartka Ziałę w Słomowie. Był na nich ptak drapieżny. Ptak latał bardzo wysoko i pogoda raczej nie na zdjęcia. Deskowate skrzydła na pierwszy rzut oka wskazywały na bielika, który gniazduje ok. 1 km dalej. Po wnikliwszym przyjrzeniu się okazało się, że ptak ma wachlarzowaty, a nie klinowaty jak u bielika, ogon. Doszedłem do przekonania, że mamy kolejną obserwację orlika krzykliwego Aquilla pomarina w okolicach Rogoźna. To bardzo optymistyczna wiadomość. Kilka wcześniejszych obserwacji, w tym z pełni okresu lęgowego, pochodzi z tego właśnie terenu, czyli z lasu “Buczyna” i lasu “Moksz”. Niestety nigdy nie udało się zlokalizować gniazda tego orła na naszym terenie.
Jerzy Dąbrowski