WODOCIĄGI – 13-15.08.2018

WODOCIĄGI – 13-15.08.2018

Trzecie w tym roku łapanie w dolinie Wełny w Cieślach. Odłowy przeprowadzone w tym samym miejscu, co trzy tygodnie wcześniej. Z uwagi na wysokie temperatury pierwszego dnia zrobiliśmy 6-godzinną przerwę w godzinach południowych. Przez dwa pełne dni (po uwzględnieniu wspomnianej przerwy) złapało się 280 ptaków z 30 gatunków, w tym 30 retrapów. Pośród ptaków gniazdujących w tym środowisku dominantem znów okazał się trzcinniczek, choć było go o połowę mniej niż poprzednio. Najwięcej jednak złapało się mazurków, które przyleciały na noclegowisko w kępy krzewiastych wierzb porastających łąki. To niestety jedyny gatunek nocujący w tym roku na tym terenie. Pierwszy raz złapały się w tym roku wszystkie trzy gatunki świstunek: pierwiosnek, piecuszek i świstunka leśna. Warto podkreślić fakt odłowienia młodocianego słowika szarego, którego zasięg geograficzny obejmuje tereny wschodniej Europy. Na poprzednim łapaniu zaobrączkowaliśmy słowika rdzawego, którego zasięg obejmuje tereny zachodniej Europy. Oznacza to, że Rogoźno leży na styku areałów lęgowych tych dwóch gatunków.

A teraz oderwijmy się na chwilę od ptaków. Dolina Wełny jest terenem licznego występowania jednego z najbardziej inwazyjnych gatunków roślin – kolczurki klapowanej. Jest to jednoroczne pnącze z rodziny dyniowatych. Od lat staramy się tępić tę roślinę w miejscach, gdzie łapiemy ptaki. Płodność jej jest jednak olbrzymia. Z jednego nasionka wyrasta roślina, na której znajdują się dziesiątki owoców. Torebki nasienne po wyschnięciu roznoszone są przez wodę i powodują kolonizację nowych terenów. W miejscach jej masowego występowania trzciny są przygniecione do ziemi, jakby walec po nich przejechał, gałęzie wierzb łamią się pod ciężarem tych roślin. Zamieszczone zdjęcia pokazują siewki kolczurki z kwietnia i pnącze okrywające krzew w sierpniu.

No, i jak zwykle pełna lista odłowu:

Nazwa polska  Nazwa łacińska  Liczba
Mazurek Passer montanus  65 + 10 retrapów
Trzcinniczek Acrocephalus scirpaceus  54 + 10 retrapów
Potrzos Emberiza schoeniclus  19
Pierwiosnek Phylloscopus collybita  17 + 2 retrapy
Kapturka Sylvia atricapilla  11
Modraszka Cyanistes caeruleus  7 + 4 retrapy
Dzwoniec Carduelis chloris  8 + 1 retrap
Potrzeszcz Miliaria calandra  8
Pliszka żółta Motacilla flava  7
Czarnogłówka Poecile montanus  7
Cierniówka Sylvia communis  5 + 2 retrapy
Trzciniak Acrocephalus arundinaceus  5
Brzęczka Locustella lusinioides  5
Łozówka Acrocephalus palustris  4
Rokitniczka Acrocephalus schoenobaenus  4
Piegża Sylvia curruca  3
Rudzik Erithacus rubecula  3
Bogatka Parus major  3
Trznadel Emberiza citrinella  2
Dymówka Hirundo rustica  2
Sikora uboga Poecile palustris  2
Śpiewak Turdus philomelos  1 + 1 retrap
Zimorodek Alcedo atthis  1
Makolągwa Carduelis cannabina  1
Pełzacz leśny Certhia familiaris  1
Sójka Garrulus glandarius  1
Słowik szary Luscinia luscinia  1
Świstunka leśna Phylloscopus sibilatrix  1
Piecuszek Phylloscopus trochilus  1
Kos Turdus merula  1

Z 30 retrapów warto napisać o dziewięciu; pozostałe to ptaki, które zaobrączkowaliśmy tutaj lub w najbliższym sąsiedztwie w bieżącym roku. Bez wątpienia najciekawszym jest trzcinniczek zaobrączkowany 19.08.2016 r. jako ptak w 1 kalendarzowym roku życia, na jezorze Dróżno koło Elbląga – odległość 216 km w linii prostej. Kolejnych 6 retrapów to również trzcinniczki ale zaobrączkowane w Cieślach. Najstarszy z nich zaobrączkowany jako dorosły 31.07.2013 r. Kolejne trzcinniczki zaobrączkowaliśmy: 27.07.2014, 17.07.2015, 4.08.2015 i 10.06.2017 – 2 osobniki. Złapał się też dzwoniec zaobrączkowany 1.10.2016 roku jako ptak dorosły oraz modraszka zaobrączkowana 19.05.2018 jako pisklę w jednej z naszych budek w lesie “Olszyna”.

Jerzy Dąbrowski i Bronisława Peplińska

 

Comments are closed.