W dniu 20 stycznia 2024 r. wybraliśmy się do Kiekrza, żeby spróbować złapać naszego najstarszego łabędzia niemego Cygnus olor, o którym co jakiś czas przychodziły informacje z tych okolic. Zaobrączkowałem go (JD) 30 lipca 2000 r. na rzece Małej Wełnie w Owczegłowach koło Rogoźna.
Był jednym z czworga piskląt – wszystkie były samcami. Razem z nimi zaobrączkowałem ich matkę. Ojciec nosił już moją obrączkę, którą otrzymał w tym miejscu 7 sierpnia 1999 r. Wraz z nieoznakowaną samicą, prawdopodobnie tą samą co w 2000 r., wodził 5 piskląt. Rodzice naszego łabędzia otrzymali dodatkowe, kolorowe obrączki, znacznie łatwiejsze do odczytu niż metalowe. W kolejnych latach wielokrotnie obserwowano je na rzece Małej Wełnie i Jeziorze Rogozińskim. Po raz ostatni obydwa ptaki widziano w zimującym stadzie na Jeziorze Durowskim w Wągrowcu w dniu 17 stycznia 2006 r. A co z rodzeństwem? Jeden przebywał w lipcu i listopadzie na Jeziorze Barlineckim w Barlinku – 126 km na północny zachód od Rogoźna. Drugi w styczniu i lutym 2002 r. był obserwowany na Wiśle w Toruniu – 126 km na wschód od Rogoźna. O trzecim ptaku nie otrzymaliśmy żadnej informacji.
Pierwsza wiadomość o naszym ptaku pochodzi z 14 lutego 2009 r., z Jeziora Kierskiego. W dniu 28 kwietnia 2013 r. widziano go na rzece Samicy. a 27kwietnia 2016 r. w pobliżu gniazda z wysiadującą samicą. Kolejna informacja jest z 10.05.2017 r., czyli z kolejnego sezonu lęgowego.
Następne dwie informacje to 20.03.2020 i 20.03.2021 r. W drugiej dacie jest adnotacja, że towarzyszyła mu samica. Pięciokrotnie obserwowano go w maju 2021 roku, co wskazuje na prawdopodobne gniazdowanie, ale brak informacji na ten temat. Kiedy pojawiła się informacja z 13 stycznia 2024 r., postanowiliśmy spróbować dokonać wymiany mocno wytartej obrączki. Gdy pojawiliśmy się tam rankiem, łabędzia nie było, ale po godzinie powróciliśmy i udało się. Stara obrączka została zdjęta, a ptak otrzymał dwie nowe – powinny umożliwić śledzenie losów tego ptaka przez wiele kolejnych lat. Ważył 12,1 kg. Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności nasz sędziwy łabędź wrócił na wolność.
Od pierwszego obrączkowania do wymiany obrączek minęło 8574 dni. Odległość jaka dzieli te dwa miejsca to ok. 30 km. Mamy nadzieję, że plastikowa obrączka będzie częściej odczytywana przez lokalnych obserwatorów. My z pewnością postaramy się w najbliższym sezonie lęgowym sprawdzić, czy ten sędziwy ptak będzie aktywnie w nim uczestniczył. Dodatkowym impulsem jest wiadomość, że ten łabędź jest najstarszym przedstawicielem swego gatunku w bazie “Stacji Ornitologicznej Gdańsk” czyli najstarszym łabędziem w Polsce.
Jerzy Dąbrowski, Bronisława Peplińska i Bartosz Ziała